Na ścieżce lęku istnieje tak wiele warunków, ocze¬kiwań i obowiązków, że tworzymy mnóstwo reguł, tylko po to, by osłonić się przed emocjonalnym bó¬lem. Tymczasem nie powinno być żadnych reguł. Wszelkie prawidła wpływają i zakłócają jakość odbio¬ru naszych kanałów komunikacyjnych. Jest tak dlate¬go, że kiedy się boimy – kłamiemy. Jeśli się spodzie¬wasz, że będę taki, jakim chciałbyś mnie widzieć, poczuwam się do obowiązku, żeby spełnić to oczeki¬wanie. Tymczasem wcale taki nie jestem. Kiedy jestem szczery, kiedy jestem taki, jaki jestem, nie akceptu¬jesz mnie, czujesz się zraniony. Więc następnym ra¬zem skłamię, ponieważ boję się odrzucenia. Boję się, że mnie zbesztasz, oskarżysz, uznasz za winnego, uka¬rzesz. A ty ciągle o tym pamiętasz i wymierzasz mi karę znowu i znowu, i znowu – za ten sam błąd.
artykuły psychologiczne w internecie