Miłość jest bezwarunkowa.
Lęk stawia mnóstwo warunków. Na ścieżce lęku będę cię kochać, jeśli pozwolisz mi sobą rządzić, jeśli będziesz dla mnie do¬bry, jeśli dopasujesz się do wizerunku, jaki ci stwo¬rzę. Ja zdecyduję, jaki masz być, a ponieważ nigdy taki nie będziesz, uznam, że to właśnie ty jesteś temu wi¬nien.
Nieraz będę się za ciebie wstydzić, bo nie jesteś taki, jak sobie życzę. Jeśli nie wciśniesz się w te ram¬ki, które ci wykreślę, będziesz mi zawadzać, drażnić, stracę do ciebie cierpliwość.
Ja tylko udaję uprzejmość.
Lęk stawia mnóstwo warunków. Na ścieżce lęku będę cię kochać, jeśli pozwolisz mi sobą rządzić, jeśli będziesz dla mnie do¬bry, jeśli dopasujesz się do wizerunku, jaki ci stwo¬rzę. Ja zdecyduję, jaki masz być, a ponieważ nigdy taki nie będziesz, uznam, że to właśnie ty jesteś temu wi¬nien.
Nieraz będę się za ciebie wstydzić, bo nie jesteś taki, jak sobie życzę. Jeśli nie wciśniesz się w te ram¬ki, które ci wykreślę, będziesz mi zawadzać, drażnić, stracę do ciebie cierpliwość.
Ja tylko udaję uprzejmość.